Sieghai
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Nie 16:15, 04 Lis 2007 Temat postu: Wilkołactwo |
|
|
Wilkołak - to w wielu mitologiach (m.in. słowiańskiej i germańskiej) i legendach człowiek, który potrafił się w określonym czasie (np. pełnia księżyca) przekształcić w wilka. Był wtedy groźny dla innych ludzi i zwierząt domowych, gdyż atakował je w morderczym szale. Po powrocie do ludzkiej postaci nie pamiętał niczego, co czynił w wilczej skórze. Niekiedy nawet człowiek taki nie wiedział, że jest wilkołakiem. Skuteczną metodą obrony przed wilkołakiem było posiadanie przy sobie czegoś srebrnego, gdyż stwór ten nienawidził srebra. Wilkołaka, gdy zmienił się w wilka, nie można było zranić żadną klasyczną bronią. Chyba, że użyto srebrnego ostrza, lub w czasach nam bliższych srebrnej kuli. Taka broń powodowała natychmiastowe przerwanie przemiany w wilka i powrót do ludzkiej postaci. Wszelako należało uważać przy polowaniu na wilkołaka, gdyż jego ukąszenie sprawiało, że ukąszony również stawał się wilkołakiem, podwładnym tego, który go ukąsił. Zabicie pierwotnego nosiciela (zwanego przywódcą lub "alfą") nierzadko zwalniało z klątwy (lub choroby, zależnie od podejścia) wszystkich przez niego ukąszonych. Osobę, o której wiedziano, że jest wilkołakiem, dobrze było pętać przy pełni księżyca srebrnym lub ostatecznie metalowym łańcuchem. Uniemożliwiało mu to przemianę w wilka.
U Słowian związany najpewniej z bogiem Chorsem lub Wołosem. Herodot podaje że na ziemiach dzisiejszej Polski istniał lud Neurów (okolice rzeki Ner?) i według zwyczaju każdy z nich raz do roku zamieniał się w wilka, odprawiając rytuał przeskakiwania przez nóż.
Obrona przed Wilkołakiem: Wierzono, że wilkołaki boją się srebra, co miało być ponoć wykorzystywane do walki z nimi.
Słynne Wilkołaki:
- Gillesa Garniera : w roku 1573 zamordował kilkoro dzieci w okolicach burgundzkiego miasta Dole. Schwytany na gorącym uczynku zeznał, że zawarł pakt z Diabłem, który pokazał mu jak stać sie wilkiem. Garnier został spalony żywcem na stosie 18 stycznia 1574 roku
- Jeana Greniera : Pasterz z okolic Bordeaux we Francji, w trakcie procesu z 1603 roku "przyznał się", że pod postacią wilka zagryzł i pożarł około 50 dzieci. Utrzymywał też, że zdolność do zmieniania postaci zawdzięcza diabłu, którego przed kilku laty spotkał w głębi lasu. Diabeł miał podarować Grenierowi magiczny balsam i wilczą skórę. Kiedy o zachodzie słońca chłopak smarował swe ciało diabelską maścią i wdziewał zwierzęcą skórę - zamieniał się w wilka. Szczegółowe przesłuchanie wykazało jednak ponad wszelką wątpliwość, że Grenier nie był wcale wilkołakiem, tylko miał po prostu bardzo bujną wyobraźnię. Wymyślał niestworzone historie i święcie wierzył w ich prawdziwość. Po zasięgnięciu porady medyka sędzia uznał, że Grenier nie jest wilkołakiem, tylko cierpi na likantropię. Zalecił więc oddanie chłopca pod opiekę franciszkanów w klasztorze w Bordeaux, w którym chory miał spędzić resztę życia
- lord Ruthven
- Roermond Jana van Uffelt : W czerwcu 1609 r. pochwycono w, którego spalono jako wilkołaka.
- Cathelyne van den Bulcke : 18 grudnia 1589 r. stanęła przed sądem oskarżona o przemienianie się w wilkołaka. Sąd stwierdził ponadto, że winna jest ona śmierci, wydając na świat 8 "wilkołaków". Na podstawie oskarżeń uznano ponadto, że wspólnicy Cathelyne sieją w okolicach Antwerpii grozę, mordując niewinnych mieszkańców, a obdzierając ich z szat porzucają zwłoki w pobliskich rowach.
-Thomas Baetens i Augustijn de Moor : stanęli przed sądem w 1642 i 1649 w miejscowości Mechelen. Wyrokiem Inkwizycji za likantropię zostali skazani na śmierć, zaś ich żony zabito jako czarownice.
- W części należącej do Flamandii 5 grudnia 1608 r. oskarżono małżeństwo Maerten i Mayken van Daele o przemienienie dziecka w cielaka a następnie pożarcie go. Wynik tego procesu nie jest po dziś dzień znany.
- W 1605 r. w Księstwie Limburg niedaleko Aachen również spalono dwóch mężczyzn, którzy przebierali się w ubrania sporządzone z kocich futer. Trzeci został wbity na pal 5 listopada 1607 r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|